Policja po raz kolejny udaremniła próbę konfrontacji pseudokibiców, tym razem na autostradzie A1. Grupa ponad 30 osób z Gdańska planowała zasadzkę na fanów innej drużyny, którzy podróżowali w kierunku Tczewa. Dzięki skutecznej interwencji służb bezpieczeństwa, do starcia nie doszło, a potencjalne zagrożenie zostało zażegnane.
Przygotowania do nielegalnej zbiórki
W przeddzień oczekiwanego meczu w Tczewie, gdańska grupa pseudokibiców zorganizowała się, by przeprowadzić atak na konkurencyjnych kibiców. Z pomocą sprzymierzeńców z tzw. koalicji pseudokibicowskiej, zgrupowali się w lesie w województwie kujawsko-pomorskim. Wybór tego miejsca, niedaleko autostrady A1, nie był przypadkowy – miało ono ułatwić przeprowadzenie zasadzki.
Policja przejmuje inicjatywę
O przygotowaniach do nielegalnej akcji dowiedzieli się policjanci. Funkcjonariusze z Gdańska, we współpracy z kolegami z komend wojewódzkich w Bydgoszczy oraz Słupsku, szybko zareagowali. Zidentyfikowali kolumnę pojazdów, którymi przemieszczali się członkowie bojówki, a następnie zatrzymali je do kontroli. W trakcie interwencji okazało się, że w 11 samochodach podróżowało 34 pseudokibiców, wyposażonych w kominiarki, ochraniacze na szczęki oraz rękawice do walki.
Zdecydowane działania funkcjonariuszy
Dzięki szybkiej reakcji służb porządkowych udało się zapobiec planowanemu starciu. Takie incydenty stanowią poważne zagrożenie dla bezpieczeństwa publicznego, dlatego policja zareagowała z pełną determinacją. Zatrzymanie pseudokibiców oraz konfiskata posiadanego przez nich sprzętu do walki były kluczowe dla zapewnienia spokoju w regionie.
Interwencja na autostradzie A1 to kolejny przykład skutecznych działań policji, które zapobiegły eskalacji przemocy i chroniły zdrowie oraz życie obywateli. Dzięki temu, że organy ścigania były dobrze przygotowane i zorganizowane, możliwe było szybkie i efektywne rozwiązanie sytuacji.