Na stacji paliw w miejscowości Czarne, doszło do niecodziennego incydentu, który przykuł uwagę policjanta przebywającego poza służbą. Oficer zauważył mężczyznę kierującego samochodem marki Mercedes i podejrzewając brak uprawnień do kierowania pojazdami, zdecydował się zareagować. Zgłosił sytuację dyżurnemu, który szybko wysłał patrol na miejsce. Policjanci zidentyfikowali kierowcę jako 48-letniego mieszkańca tej samej miejscowości. Po sprawdzeniu okazało się, że obowiązuje go sądowy zakaz prowadzenia pojazdów, wydany przez Sąd Rejonowy w Wejherowie na cztery lata. Dodatkowo, pojazd nie przeszedł wymaganych badań technicznych od ponad roku, co oznaczało, że nie powinien znajdować się na drodze publicznej.
Nawyk łamania przepisów drogowych
Okazało się, że to nie pierwszy raz, gdy ten sam kierowca naruszył prawo. Zaledwie kilka dni wcześniej, 18 grudnia, został zatrzymany przez funkcjonariuszy w tym samym pojeździe. Wówczas alkomat wykazał obecność alkoholu w organizmie w stężeniu 0,27 mg/l, co przekłada się na ponad 0,5 promila. Ponownie potwierdzono brak ważnych badań technicznych, a na dodatek ujawniono brak obowiązkowego ubezpieczenia OC. Pomimo sądowego zakazu, kierowca kontynuował jazdę, narażając się na surowe konsekwencje.
Odpowiedzialność karna i finansowa
W dniu 24 grudnia, podczas przesłuchania, mężczyzna przyznał się do zarzucanych mu czynów związanych z obiema sytuacjami w grudniu. Policja przygotowała dokumentację do przekazania sądowi, który zdecyduje o jego dalszym losie. Za naruszenie art. 244 Kodeksu karnego, grozi mu kara pozbawienia wolności do pięciu lat. Dodatkowo, za jazdę pod wpływem alkoholu oraz brak ubezpieczenia, ukarano go mandatami. Z uwagi na brak OC, sprawa została skierowana do Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego, który może nałożyć znaczące kary finansowe.
Bezpieczeństwo na drodze a respektowanie prawa
Takie sytuacje przypominają o konieczności przestrzegania przepisów ruchu drogowego oraz posiadania obowiązkowych dokumentów. Brak badań technicznych i ubezpieczenia nie tylko rodzi konsekwencje prawne, ale także zwiększa ryzyko dla wszystkich uczestników ruchu. Stosowanie się do prawa jest kluczowe dla bezpieczeństwa na drogach. Policja apeluje o odpowiedzialność wśród kierowców, aby uniknąć podobnych incydentów w przyszłości.
Źródło: Policja Pomorska
