W głośnej sprawie dotyczącej morderstwa 78-letniego mężczyzny w Brzeźnie, które rozgrywało się na początku roku, doszło niedawno do kluczowego momentu śledztwa. Prokuratura podjęła decyzję o skonfrontowaniu zeznań dwóch podejrzanych, Kamila N. i Dawida Z. Obaj mężczyźni są oskarżeni o udział w bestialskim zabójstwie, które poruszyło lokalną społeczność.
Przebieg dramatycznych wydarzeń w Brzeźnie
Zbrodnia miała miejsce w lutym 2025 roku w spokojnej miejscowości Brzeźno. Ofiarą padł 78-letni Józef D., który zginął w brutalnych okolicznościach. Według relacji sąsiadów, Józef miał ustalony rytm dnia, w którym codziennie o 6 rano udawał się na mszę. To właśnie podczas tego porannego spaceru został zaatakowany, a napastnik zadał mu śmiertelne ciosy w głowę.
Osoby zamieszane w zabójstwo
Policja zatrzymała trzy osoby podejrzane o udział w tej zbrodni: 25-letnią Andżelikę N., jej męża Kamila N., oraz ich znajomego Dawida Z. Cała trójka mieszkała u ofiary od pewnego czasu. Jak wynika z ustaleń śledczych, to właśnie napięte relacje między mieszkańcami doprowadziły do konfliktu. Według prokuratury, plan zamordowania Józefa D. miał być opracowany przez Andżelikę N., ponieważ senior miał jej zdaniem „przeszkadzać” w codziennym życiu.
Główne zarzuty i dowody
Kluczowym dowodem w tej sprawie są nagrania z monitoringu oraz treść SMS-ów wymienianych między podejrzanymi. Prokuratura zarzuca Dawidowi Z., że to on zadawał ciosy tłuczkiem do mięsa, podczas gdy Kamil N. miał stać na czatach, aby ostrzegać przed potencjalnymi świadkami. Wszystkim trzem osobom postawiono zarzut działania w porozumieniu i z premedytacją.
Zeznania podejrzanych
Andżelika N. przyznała się do części zarzutów i szczegółowo opisała swoje relacje z resztą podejrzanych oraz okoliczności zbrodni. Choć Kamil N. nie przyznał się do winy, jego zeznania pokrywają się z ustaleniami prokuratury. Z kolei Dawid Z. przyznał się do czynu, opisując dokładnie planowanie i przebieg ataku.
Postęp śledztwa i przyszłe kroki
Śledztwo zmierza ku końcowi, a ostatnie czynności dotyczą konfrontacji zeznań oraz przedstawienia podejrzanym wszystkich materiałów dowodowych. Decyzja o konfrontacji Kamila N. i Dawida Z. wynika z rozbieżności w ich wersjach wydarzeń. Proces ten ma na celu wyjaśnienie sprzeczności i ustalenie pełnego przebiegu wydarzeń.
Aktualnie podejrzani przebywają w tymczasowym areszcie, a zakończenie śledztwa jest planowane na początek listopada 2025 roku. Wciąż jednak możliwe jest szybsze zakończenie postępowania na etapie prokuratury, co przybliżyłoby sprawę do etapu sądowego.