Recydywistka z czterema zakazami wjechała w rów po pijaku

W Pruszczu Gdańskim doszło do niecodziennego zatrzymania przez lokalną policję. Funkcjonariusze drogówki zatrzymali 36-letnią kobietę, która prowadziła samochód w stanie nietrzeźwości. Co więcej, kobieta ta posiadała aż cztery aktywne zakazy prowadzenia pojazdów, które zostały nałożone przez sąd. Jej nieodpowiedzialne zachowanie doprowadziło do tego, że wjechała autem do przydrożnego rowu.

Recydywa i konsekwencje prawne

Okoliczności tego zdarzenia są jeszcze bardziej niepokojące, gdyż kobieta była w trakcie przerwy w odbywaniu kary więzienia za podobne przestępstwo – prowadzenie w stanie nietrzeźwości. Teraz, jako recydywistka, musi zmierzyć się z poważnymi konsekwencjami prawnymi. Przepisy przewidują, że za takie czyny, w warunkach ponownego popełnienia przestępstwa, można trafić do więzienia nawet na 4,5 roku.

Bezpieczeństwo na drogach zagrożone

Sprawa ta po raz kolejny zwraca uwagę na problem bezpieczeństwa na polskich drogach. Prowadzenie pojazdu pod wpływem alkoholu to jedno z najpoważniejszych naruszeń, które mogą mieć tragiczne skutki. Mimo surowych kar, wciąż zdarzają się osoby, które lekceważą prawo oraz bezpieczeństwo innych uczestników ruchu drogowego.

Apel policji do kierowców

Policja nieustannie apeluje do kierowców o rozsądek i przestrzeganie przepisów drogowych. Nie tylko dla własnego bezpieczeństwa, ale także dla bezpieczeństwa innych uczestników ruchu drogowego. Każdy, kto zauważy osobę próbującą prowadzić pojazd w stanie nietrzeźwości, powinien niezwłocznie zawiadomić odpowiednie służby. Społeczna odpowiedzialność jest kluczowa w walce z takimi przestępstwami.

Źródło: facebook.com/profile.php?id=100070615920527