W sierpniu 2025 roku na radomskim lotnisku doszło do dramatycznego wypadku, który zszokował zarówno społeczność lokalną, jak i środowisko wojskowe. W trakcie manewrów lotniczych życie stracił mjr Maciej „Slab” Krakowian, postać znana z udziału w kampaniach Ministerstwa Obrony Narodowej. Jego zasłużone nazwisko wciąż można zobaczyć na ulicach Trójmiasta, co stanowi poruszające przypomnienie o jego pasji i oddaniu swojej pracy. Tragiczne wydarzenie stało się katalizatorem dyskusji o bezpieczeństwie pokazów lotniczych z udziałem wojskowych pilotów.
seria nieszczęśliwych wypadków na pokazach lotniczych
Zaledwie rok przed incydentem w Radomiu, lotnisko w Gdyni było miejscem innej katastrofy. Mjr pil. Robert „Killer” Jeł poniósł śmierć podczas próbnych lotów przed pokazami. Jego M-346 Bielik uległ pikowaniu, co zakończyło się uderzeniem w lotniskową płytę. Niestety, pilotowi nie udało się katapultować. Te tragiczne wydarzenia skłaniają do refleksji nad poziomem ryzyka związanego z takimi pokazami i koniecznością zwiększenia bezpieczeństwa dla uczestników.
dramatyczny wypadek podczas ćwiczeń
Podczas manewrów w Radomiu, mjr Krakowian, dowodzący grupą Tiger Demo Team, wykonywał skomplikowane figury na F-16. W trakcie jednego z manewrów samolot zahaczył o pas startowy, co spowodowało gwałtowny pożar maszyny i śmierć pilota. Skutkiem tej tragedii było natychmiastowe odwołanie planowanych pokazów akrobatycznych.
potrzeba przemyślenia roli pilotów wojskowych w pokazach
Seria wypadków ponownie otworzyła debatę na temat udziału czynnych pilotów wojskowych w pokazach lotniczych. Obecna sytuacja międzynarodowa, straty wśród wykwalifikowanych pilotów i zniszczenia kosztownych samolotów budzą kontrowersje. Daniel Ratka, znany dziennikarz specjalizujący się w wojskowości, wskazuje na to, że wypadki te oznaczają nie tylko utratę życia, ale i cennego sprzętu technologicznego.
Generał Wiesław Kukuła, Szef Sztabu Generalnego Wojska Polskiego, który wcześniej był przeciwnikiem takich pokazów, zmienił swoje podejście po rozmowach z mjr. Krakowianem. Uważał on, że pokazy mogą pełnić również funkcję odstraszającą. Jednakże, do chwili pełnego wyjaśnienia przyczyn katastrofy, Ministerstwo Obrony Narodowej zawiesiło wszystkie pokazy lotnicze.
Te wydarzenia skłaniają do głębszego przemyślenia przyszłości pokazów lotniczych z udziałem wojska. Czy ryzyko związane z takimi wydarzeniami przynosi więcej strat niż korzyści? To pytanie wciąż pozostaje bez odpowiedzi, wymagając dalszej analizy i odpowiedzialnych decyzji.