piłka nożna

Czy Pacific Media Group zainwestuje w Lechię Gdańsk?

Założyciel Pacific Media Group Paul Conway odwiedził stadion w celu obejrzenia meczu Warty Poznań z Lechią Gdańsk. Nie było do końca jasne, skąd tam się wziął, ale można się domyślać, że jest to zainteresowanie potencjalnym sponsoringiem. Warto wspomnieć, że grupa inwestycyjna o której mowa już jest właścicielem wielu drużyn piłkarskich. Chodzi o takie kluby jak KV Oostende, FC Thun czy Den Bosch. Czy stanie się również właścicielem Lechii Gdańsk? A może jedynie zamierza dorzucić trochę finansów bez przejmowania własności? Dla dziennikarzy sportowych to teraz jedna z najważniejszych zagadek. A jakie będzie jej rozwiązanie, to się dopiero przekonamy.

Więcej informacji z Pomorza znajdziesz tutaj.

Pacific Media Group. Co to za firma?

Pacific Media Group nie należy do lokalnych firm. Wręcz przeciwnie jej pochodzenie jest dosyć egzotyczne. Jej nazwa sugeruje jakieś powiązania z oceanem i faktycznie, siedziby spółki znajduja się na Hawajach. Spółka zajmuje się wieloma rzeczami, ale duże jej zyski pochodzą z hawajskiej turystyki. To ona między innymi dostarcza telewizję i inne media do hoteli, ale to nie wszystko. Z usług Pacific Media Group korzystają także lotniska.

Piłkarze potrzebują sponsorów

Kluby sportowe nie istnieją bez swoich sponsorów. Określone nakłady finansowe są niezbędne, aby drużyna mogła się rozwijać i zdobywać kolejne sukcesy. Dlatego osoby zarządzające klubami starają się podpisywać intratne kontrakty, które zapewnią im stały napływ gotówki. Dzięki temu możliwe jest chociażby utrzymanie odpowiedniej infrastruktury a także zapewnienie zawodnikom regularnych treningów. Nie jesteśmy w stanie wyobrazić sobie drużyny, która będzie sobie dobrze radzić w lidze mimo braku treningów. Wysiłek musi być. A zatem jeśli chcemy, aby piłkarze mieli odpowiednią dawkę owocnego wysiłku, trzeba zainwestować. Nie zapominajmy też o transferach. Im lepszy piłkarz, tym więcej wart jest kontrakt. A przynajmniej w teorii, bo nie zawsze da się oszacować, jak dany zawodnik poradzi sobie w sezonie. Jest to więc pewnego rodzaju loteria, a warto w nią grać. Wielokrotnie się zdarzało, że o sukcesie drużyny zadecydował rozsądny transfer.