Dzień pełen żeglarskich przygód na Zatoce Gdańskiej

W pierwszą sobotę września, z portu wypłynie 80 miłośników żeglarstwa, aby spędzić cały dzień na falach Zatoki Gdańskiej. Jest to część regularnie odbywającego się wydarzenia żeglarsko-turystycznego dedykowanego dla entuzjastów jachtingu. W trakcie rejsu, uczestnicy będą mieli okazję do zwiedzania Narodowego Muzeum Morskiego, Latarni Morskiej w Nowym Porcie oraz możliwość podziwiania Twierdzy Wisłoujście i Westerplatte z perspektywy morza.

Wyprawa ta jest możliwa dzięki środkom pozyskanym z projektu unijnego „Baltic Pass – Martime Heritage Tours”. 2 września, 80 wybranych załogantów będzie miało szansę wziąć udział w niezapomnianych rejsach na oldtimerach. To będzie okazja, aby z bliska zobaczyć Narodowe Muzeum Morskie, Twierdzę Wisłoujście, Pomnik Obrońców Wybrzeża oraz Latarnię Morską w Nowym Porcie.

„Kilkugodzinny rejs po wodach Zatoki Gdańskiej wystarczy, żeby ci, którzy w żaglach zakochali się od pierwszego wejrzenia, nabrali ochoty na kolejne przygody” – mówi Jerzy Jaszczuk, kapitan STS Generał Zaruski.

Całościowy plan dnia to „podróż przez wieki”, która rozpocznie się o godzinie 9:30 spotkaniem przed Narodowym Muzeum Morskim na Ołowiance. Następnie uczestnicy dokonają zwiedzania muzeum, po czym wsiądą na pokład żaglowców. Po wyjściu na otwarte wody Zatoki Gdańskiej, będą mogli aktywnie uczestniczyć w stawianiu żagli i nawigowaniu jachtu. Podczas przerwy zaplanowano ciepły posiłek i przekąskę, a kapitanowie umilą czas swoimi morskimi opowieściami. Wyprawa dobiegnie końca około godziny 18:30 pod siedzibą Narodowego Muzeum Morskiego w Gdańsku oraz w Marinie Gdańsk, gdzie będą cumować część oldtimerów.

„To jest prawdziwe doświadczenie morskiej żeglugi. To nie jest tylko zwykła wycieczka po porcie, ale także praktyczna nauka obsługi statku” – dodaje Adam Walczukiewicz, pierwszy oficer STS Generał Zaruski. „Stawiają żagle, wykonują zwroty, zrzucają żagle – to wszystko co robimy na pełnomorskim rejsie, ale w formie uproszczonej. Żeglarstwo to nie tylko technika i umiejętności praktyczne, ale również nauka wielu innych ważnych rzeczy.”