Można było przypuszczać, że dzisiaj w Zabrzu zobaczymy spotkanie dwóch wyrównanych drużyn. Tak się jednak nie stało – Górnik Zabrze wygrał z Lechią Gdańsk aż 3:0.
Początek meczu nie zwiastował takiego końca
Przez 30 minut nic nie zwiastowało pogromu Lechii. Był to czas, który można określić jako wyrównany, obie drużyny miały szanse na zdobycie pierwszej bramki. Mecz trwa jednak 90 minut.
Przebieg spotkania odmieniła sytuacja, która wydarzyła się w 34. minucie – Rafał Pietrzak zagrał ręką i sędzia Daniel Stefański podyktował rzut karny dla Górnika. Rzut karny na gola zamienił Jesus Jimenez. Lechia co prawda próbowała wyrównać, ale to Górnik tego dnia był zespołem lepszym – w 60. minucie Bartosz Nowak podwyższył prowadzenie gospodarzy. Zabrzanie mimo prowadzenia dążyli do strzelenia kolejnej bramki i udało im się to w 81. minucie. Wynik spotkania ustalił Daniel Ściślak.
Komplet zwycięstw w Lidze i aż 9 strzelonych bramek – po odejściu Igora Angulo trudno było się czegoś takiego spodziewać. Ponadto można jeszcze dodać pokonanie Jagiellonii w Pucharze Polski (3:1), Górnik to prawdziwa sensacja początku sezonu. O Lechii nie sposób powiedzieć wiele dobrego, w końcu biało-zieloni przegrali już drugi raz w tym sezonie.
W następnej kolejce Lechia zmierzy się u siebie ze Stalą Mielec. Spotkanie odbędzie się 19 września o godzinie 15:00.
Górnik Zabrze – Lechia Gdańsk 3:0 (1:0)
Bramki: Jesus Jimenez (34′), Bartosz Nowak (59′), Daniel Ściślak (81′)