Salon gier w Gdańsku padł ofiarą brutalnego napadu, grozi im do 15 lat pozbawienia wolności

Na terenie Gdańska doszło do brutalnego napadu. Trzej mężczyźni, w wieku pomiędzy 30 a 40 lat, dokonali rozbójniczego napadu na salon gier. W trakcie zdarzenia zaatakowali 21-letnią pracownicę miejscowego salonu, skąd zabrali gotówkę z kasy. Mimo prób, nie udało im się wydobyć pieniędzy z automatów do gier. Wszyscy sprawcy zostali schwytani przez funkcjonariuszy policji jeszcze tego samego dnia. Teraz grozi im surowa kara więzienia.

W ostatni wtorek, 7 maja około godziny 10:00, w centrum Gdańska, w salonie z automatami do gier doszło do dramatycznego zdarzenia. Trzej agresorzy wtargnęli do lokalu i używając gazu pieprzowego, obezwładnili 21-letnią pracownicę. Następnie dokonali kradzieży pieniędzy z kasy, bezskutecznie próbując również na wyłudzenie gotówki z automatów gier.

Po otrzymaniu zgłoszenia od zaatakowanej kobiety, funkcjonariusze sprawdzili dostępny materiał monitoringu, co pozwoliło na błyskawiczne zidentyfikowanie sprawców. Już dwie godziny później, policja wkroczyła do jednego z mieszkań na terenie Śródmieścia, gdzie zatrzymano trójkę mężczyzn w wieku 32, 36 i 42 lata. Podczas przeszukania znaleziono przy nich narkotyki – prawie 40 porcji amfetaminy, maczetę, a także pieniądze pochodzące z napadu.

Wypowiedź asp. szt. Mariusza Chrzanowskiego z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku potwierdza, że jakiekolwiek formy rozboju są traktowane jako jedne z najgroźniejszych przestępstw kryminalnych. Policja zdawała sobie sprawę z niebezpieczeństwa i konieczności szybkiego ustalenia tożsamości i zatrzymania sprawców.

Zatrzymani zostały osadzeni w areszcie policyjnym, gdzie spędzą najbliższe trzy miesiące. Zebrane przez policję dowody pozwoliły na postawienie im zarzutów. Dla 32-latka przewidziane są zarzuty za rozbój w warunkach recydywy oraz posiadanie prawie 40 gramów amfetaminy. Pozostałej dwójce również postawiono zarzut rozboju, ale 36-latek odpowie za to przestępstwo w warunkach recydywy. Za dokonany rozbój grozi im kara do 15 lat więzienia, jednakże na podstawie zarzutu powrotu do przestępstwa, wymiar kary może zostać zwiększony o połowę.